Nagroda

Na początku siedziałam oczarowana ciszą, jaka panowała wokół mnie, wpatrując się w niebo, które z chwili na chwilę stawało się coraz bardziej czerwone. "Jakie to piękne ! Ja codziennie śpię tam na dole i tego nie widzę. Jak się cieszę że tu jestem !"- takie myśli towarzyszyły mi, gdy patrzyłam z zachwytem jak zmienia się kolor nieba, jakby ktoś co chwilę wyjmował inną farbę i dodawał ją do tego obrazu, tam na górze. Gdy zrobiło się jaśniej, jak na zawołanie, ruszyły do lotu ptaki.
Wpatrując się w te przepiękne obrazy natury, pomyślałam, że nie zobaczę samego momentu gdy słońce wzejdzie, bo zasłania mi to korona wielkiego drzewa, które rośnie obok. Jednocześnie przyszła też myśl, że to nic - ten widok będzie więc dla mnie dostępny późną jesienią i zimą, gdy opadną liście.
Zaczęłam codzienne ćwiczenia uwalniania emocji, kierując się mapą świadomości, którą zostawił światu, twórca techniki uwalniania - dr Dawid Hawkins. Podczas tej praktyki przyglądam się temu, czy jest coś co budzi mój żal, lęk lub złość. Czy jest coś czego pragnę tak bardzo, że nie jestem skłonna odpuścić. Czy w jakimś obszarze życia koniecznie chcę mieć rację, chcę być lepsza niż inni. Po kolei uwalniałam to, co pojawiało się we mnie w odpowiedzi na te pytania. Wraz z tym przychodziła lekkość, ulga, niekiedy wzruszenie. 
Gdy skończyłam, znowu zatopiłam się w widoku, który rozpościerał się przede mną. Niebo było już prawie jednolicie niebieskie, z malowidłami białych chmur na błękitnym tle. I wtedy to zobaczyłam - po prawej stronie od wielkiej korony drzewa wschodziło słońce - piękna, czerwona kula. Tak, jak już niejednokrotnie zdarzało się w moim życiu, wtedy gdy spokojnie przyjęłam myśl, że to mnie nie spotka, wtedy to przyszło ????"

Fragment książki którą piszę.

tagi:
8 październik 2018 0
Kontakt
Porozmawiajmy