Prawda zwycięży

Potem powstał mój kolejny biznesplan, ale tym razem oparty głównie o ustawienia i nadeszły dwa tygodnie oczekiwania na rozpatrzenie mojego wniosku. W tym czasie niespodziewanie zadzwonił telefon. Odebrałam go stojąc w kuchni i mieszając w garnkach.

" Dzień dobry, tu Radio Gdańsk. Chcielibyśmy zaprosić Panią, aby w audycji opowiedziała Pani o ustawieniach Hellingera."- usłyszałam w słuchawce i nogi się pode mną ugięły. "Przecież ja nigdy nie byłam w radiu. Czy dam radę?"- wewnętrzny krytyk dawał o sobie znać.

"Dobrze, dziękuję za zaproszenie"- zgodziłam się niepewnie.

Gdy kilka minut później, usiadłam już spokojna na kanapie, po raz kolejny gdzieś w głębi mnie, pojawiła się myśl, że nic w życiu nie jest przypadkowe, ten telefon też. Dostanę dotację, jestem tego pewna!

Dostałam..."

Fragment książki, którą piszę.

tagi:
25 listopada 2018 0
Kontakt
Porozmawiajmy