"Obejrzałam "Zimną wojnę" , film nagrodzony w tym roku Złotą Palmą, dla najlepszego reżysera (Paweł Pawlikowski), który był też współtwórcą scenariusza tego filmu. Mam takie przemyślenia- jako dojrzały wiekiem widz, czuję wyraźnie, że nie chcę w przyszłości oglądać takich filmów. Chcę, po wyjściu z kina, czuć radość, wzruszenie, mieć poczucie, że obraz który widziałam wpłynął na moje zaufanie do życia, miłości i innych ludzi. Może to brzmi infantylnie (przecież to nie był film dla dzieci !) lub może ktoś powie:" Ale czy tylko taka jest rola kina?" lub :"Ten kto to pisze zupełnie nie zna się na dobrym kinie". Przyjmę każdy z tych zarzutów i powtórzę to co powiedziałam wcześniej - nie chcę oglądać takiego kina czytaj dalej

"Wdzięczność jest coraz częściej wskazywana, jako droga do lepszego życia, czy jako kierunek rozwoju świadomości. Jednak przykryta żalem (do kogoś lub o coś) czy też złością, wdzięczność nie zawsze jest dla nas dostępna. Czując trudne emocje, nie potrafimy dotrzeć do takiej przestrzeni w sobie, aby wyrazić wdzięczność. czytaj dalej

"Świat zewnętrzny jest odbiciem naszego wnętrza - czytaliście już pewnie o tym, w niejednej książce. Jak to się może przejawiać w codziennym życiu? Jakiś czas temu, byłam wewnętrznie poruszona obserwacją mojego syna i tym co mówi o swojej szkole. Zastanawiałam się jak mu pomóc - czy zostawić go w tej szkole, czy przenieść do innej ? Jeśli przenieść - to do jakiej szkoły? Nie wiedziałam co zrobić. Jakby ktoś spytał mnie wówczas, jakie słowo czy zdanie we mnie obecnie dominuje, to byłoby to właśnie: "Nie wiem". czytaj dalej

"Gdy uczestniczyłam w seminarium niemieckiej terapeutki, która wykorzystuje ustawienia w pracy z problemami dzieci, uświadomiłam sobie, że tak potoczyły się losy mojej rodziny, że straciłam kontakt z moją babcią i nie wiem gdzie została pochowana. Postanowiłam odnaleźć jej grób. Moi rodzice już nie żyli, a ja nie miałam kontaktu z nikim z tej strony rodziny, zadanie okazało się więc być bardzo trudne. Wiedziałam jedynie w jakim mieście została pochowana babcia i mniej więcej w którym roku. Jednak tam było sporo cmentarzy. Przez kilka lat podchodziłam do tego tematu z różnych stron, bez skutku. czytaj dalej

"Miałam plan, sądząc że będąc matką dobrze jest mieć plan. Wymyśliłam więc, że nowi znajomi którzy do nas przyjadą, mają dzieci w wieku mojego młodszego syna więc będą się razem bawić, a my wtedy będziemy mogli uczestniczyć wpólnie w warsztatach. Zapomniałam tylko, że mój młodszy syn nie jest już przedszkolakiem i na dodatek ma mocny charakter. W ogóle nie spodziewając się takiej reakcji, przedstawiłam mu plan, a on na to: "Ale ja nie będę się z nimi bawił". czytaj dalej

"Siedziałam na fotelu pijąc kawę, gdy rozległ się dzwonek domofonu. Okazało się, że kurier przywiózł moje zamówione kwiaty doniczkowe. Niestety nie byłam na to przygotowana, gdyż nie dostałam powiadomienia o terminie dostawy, a przesyłka była "za pobraniem". Otworzyłam drzwi i powiedziałam :"Niestety nie mam gotówki". Na te słowa pan kurier najpierw posłał mi groźne spojrzenie, a potem rzucił paczkę na ziemię. Następnie chwycił ją znowu, odwrócił się na pięcie i szybkim krokiem skierował się z powrotem do furtki. Przy furtce się zatrzymał i dalej łypiąc na mnie groźnym okiem zapytał : "To kiedy będzie pani miała pieniądze?" czytaj dalej